niedziela, 29 stycznia 2017

Kokosanki. Kto lubi?

 Kiedy Lis był małym Liskiem, kokosanki kojarzyły się ze smakiem luksusu. 
Teraz powróciły wspomnienia :)
Te, które powstały metodą prób i błędów, doborów najlepszych składników, testowaniem różnych rodzajów wiórków. 
Najlepsze okazały się te, które już niebawem będą dostępne w sklepie :)
Są puszyste a jednocześnie wilgotne, chrupiące na wierzchu. 
koniecznie musisz ich spróbować  :)



Czego potrzebujemy?

200 g wiórków kokosowych 
50 g masła 
2 białka 
110 g cukru pudru 
1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej 
szczypta soli

Jak przyrządzamy? 

1. Masło rozpuszczamy i dodajemy do niego cukier puder oraz wiórki kokosowe, dokładnie mieszamy. Studzimy .
2. Białka wraz ze szczyptą soli ubijamy na sztywną pianę, a na koniec dodajemy mąkę ziemniaczaną i jeszcze chwilę miksujemy.
3. Do piany białkowej dodajemy ostudzone wiórki kokosowe i łączymy składniki, delikatnie mieszając.
4. Powstałą masę wykładamy za pomocą łyżki na blachę wyłożoną papierem do pieczenia z zachowaniem około 2cm odstępów.
5. Blachę wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni C na około 15-20 minut i pieczemy do lekkiego zarumienienia. 

SMACZNEGO :)

 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz